Legenda o Olesiu
Przed wiekami żył potężny i
bogaty książę Konrad. Miał on jedynego syna Aleksandra. Wszyscy wołali na niego
Oleś. Pewnego dnia ojciec i syn wybrali się na polowanie. Była to ulubiona
rozrywka młodego księcia. Uwielbiał galopować po lesie na swym pięknym rumaku.
Dzień chylił się ku zachodowi, kiedy książę i syn postanowili wracać już do
zamku. Nagle ujrzeli wspaniałego jelenia. Dumnie kroczył po leśnej ścieżce.
Książę Oleś natychmiast rzucił się w pogoń za uciekającym zwierzęciem. W pewnym
momencie galopujący koń potknął się o wystający konar drzewa. Młodzieniec
wyleciał z siodła i upadł na ziemię. Upadając potężnie uderzył głową o kamień, stracił
przytomność. Ojciec natychmiast zabrał syna do zamku i sprowadził najlepszych
lekarzy z całego kraju. Wyznaczył nawet ogromną sumę pieniędzy za uratowanie
życia syna. Niestety pomimo wszelkich starań medyków Oleś zmarł.
Całe państwo pogrążyło się w smutku i żałobie.
Ludzie mieszkający w miejscu,
gdzie zdarzył się tragiczny wypadek, postanowili nazwać swą osadę Oleśnica, aby
zawsze pamiętać o młodym księciu. Aby pamięć o nim nie została zapomniana.
Komentarze
Prześlij komentarz